sobota, 31 maja 2008
piątek, 30 maja 2008
czwartek, 29 maja 2008
wtorek, 27 maja 2008
sobota, 24 maja 2008
piątek, 23 maja 2008
czwartek, 22 maja 2008
środa, 21 maja 2008
wtorek, 20 maja 2008
poniedziałek, 19 maja 2008
niedziela, 18 maja 2008
piątek, 16 maja 2008
czwartek, 15 maja 2008
środa, 14 maja 2008
wtorek, 13 maja 2008
sen
dzisiaj śniło mi że pojechałam na wycieczkę, właściwie to ktoś mnie na nią zabrał:) podróż była długa bo daleka. celem były Chiny. miejsce w którym sie zatrzymaliśmy było małą leśną osadą, otoczoną ogromnymi drzewami. w wiosce wszystko było prose, mało rozwinięte technologicznie ale jej mieszkańcy byli nastawieni do nas bardzo przyjaźnie. ludzie ci hodowali przerózne zwierzęta, między innymi konie, które nawet powzolono nam oglądać zamknięte w ich pomieszczeniach. pamiętam że się nimi zachwycałam. ale pomem nastąpił po miłym pobycie czas wyjazdu. to już nie było takie proste... niebo zrobiło się ciemne i poleciały z niego strugi wody. deszcz przerodził się w okropną burzę z piorunami, które były tak głośne, że musiały walić gdzieś zaraz obok. ludzie próbowali nas zatrzymać, ale my parliśmy do przodu w stronę dworca, gdzie mieliśmy wsiąść na pociąg. potem była juz ucieczka. wszystko bylo przeciwko nam i siłą próbowało nas powstrzymać... jakieś kraty, deszcz, pioruny i nawet ziemia, która z powodu ogromu wody stała się niezwykle ślizga... nie pamiętam juz jak ale udało man się dostać na ten upragniony pociąg i uciec... a podróż powrotna była dziwna
niedziela, 11 maja 2008
sobota, 10 maja 2008
piątek, 9 maja 2008
poniedziałek, 5 maja 2008
czwartek, 1 maja 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)