poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Portugalczyk Oskulati

W tym ogrodzie za Książęcą zmącił dusze mą dziewczęcą
Potem ciało zawiódł śmiało na Prascati
Tam gdy z radia płynął walczyk wykorzystał Portugalczyk
ino ze szczętem: Vincento Osculati
A kiedy wschód zaczął ciut złocić kwiaty
Powiedział mnie twardo że: nie zaplati

Tak bezlitośnie mnie zdaniem tym zranił
Że nagle serce uwięzło mi w krtani
Za oknem wiew powiał z drzew na Frascati
Osculati, osculati
A kiedy wstałam i wyszłam bez słowa
Nie wybiegł za mną nie dofinansował
I nigdy nie ujrzy mnie z nim juz SPATiF
Osculati, osculati
Portugalczyku jak nóż bezlitosny
Naciąleś dziewcząt jak róż w kraju sosny
Że tylko szept z tobą szedł słów
jak liści nie uiści, nie uiści

Polak z groszem się nie liczy
jakby nie miał by pożyczył
dla rodzinki upominki tańsze zabrał
by odłozył to i owo na książeczkę docelową
najpierw podjął, potem objął a nie nabrał
A kiedy wschód zaczął ciut złocić kwiaty
Polak by nie palnął że: nie zaplati

Och portugalczyk tym zdaniem mnie zranił
Że nagle serce uwięzło mi w krtani
Za oknem wiew powiał z drzew na Frascati
Osculati, Osculati
A kiedy wstałam i wyszłam bez słowa
Nie wybiegł za mną nie dofinansował
I nigdy nie ujrzy z nim mnie już SPATiF
Osculati, Osculati
Portugalczyku jak nóż bezlitosny
Naciąłes dziewcząt jak róż w kraju sosny
Że tylko szept z tobą szedł słów jak liści nie uiści, nie uiści

Brak komentarzy:

moon