wtorek, 15 kwietnia 2008

dzisiaj śniły mi się żubry:) przebiegaly przez drogę gdzieś na wschodzie Polski. śnił mi się też kościół, przed którym przyjęła mnie i 2 osoby będące ze mną. poczęstowała nas lemoniadą (która była pyszna), rodzioną przez miejscowe dziewice, co nadawało jej czystości lekko mistycznej... fajny sen to był

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

ja wczoraj ogladalem jakis tani usa'owski horror o laboratorium w ktorym trzymano zwloki do badan medycznych gdzie kod do drzwi wejsciowych byl liczba 666. Wlasnie wrocilem ze sklepu, rachunek za poranne zakupy to... 666. :) G'day.

dziuniek pisze...

to byl znak!! tylko jeszcze nie wiesz jaki;)

moon